Światło to niezwykle istotny element życia człowieka. Jego źródeł poszukujemy więc od pokoleń, a rodzajów tych sztucznych stale przybywa. Niegdyś popularne metody wytwarzania światła dziś odchodzą już w zapomnienie, ustępując miejsca coraz nowszym, powszechnie dostępnym, elementom, których zadaniem jest jego emitowanie.
Do pierwszych źródeł światła, wykorzystywanych głównie przez naszych przodków należały kaganki i pochodnie, które dziś odeszły już w zapomnienie, ale także znane już w starożytności woskowe świece, współcześnie spełniające często funkcję dekoracyjną i traktowane jako alternatywne źródło światła w przypadku chwilowego braku dostępu do prądu. Zmienił się również charakter ognisk, których zadaniem było niegdyś oświetlenie danego terenu.
Kolejnym etapem ewolucji światła było wykorzystywanie do jego emitowania lamp. Najwcześniej pojawiła się lampa gazowa – William Murdoch wykorzystał ją po raz pierwszy w 1792 r. Następnie skonstruowana i udoskonalona przez Francuzów została lampa olejna. W 1809 r. stworzył ją Philips, a dziesięć lat później ulepszył Bordier-Marcet. Kamieniem milowym w historii światła było jednak wynalezienie lampy naftowej. Dokonał tego, w roku 1853 r., Ignacy Łukasiewicz. W II poł. XIX wieku pojawiły się lampy elektryczne.
W 1879 r. Tomasz Edison wynalazł żarówkę, wokół której od tego momentu skoncentrowane było myślenie o sztucznych źródłach światła.
Dziesięć lat później żarówki importowało już kilkanaście krajów na świecie. Po żarówce elektrycznej pojawiły się więc jeszcze lampy halogenowe (wykorzystywane obecnie często jako element dekoracyjny i dodatkowe źródło światła), przyjaźniejsze środowisku niż żarówka w swoim pierwotnym kształcie żarówki energooszczędne oraz żarówki LED.